Hó is hó
Autorem tego, wątpliwej wartości, bloga jest sufa...Ostatnimi laty, w nie do końca wyjaśnionych okolicznościach, wraz z jakimś szemranym towarzystwem, przejechał 66427.08 kilometrów. Od czasu do czasu był zmuszony uciekać przed żoną sąsiada oraz komornikiem, co kończyło się jazdą po polach i innych krzakach. Przypadek sprawił więc, że przejechał 30725.80 kilometrów w terenie. Przejechał także kiedyś jeża oraz na czerwonym świetle. Kręci najniższe średnie w tej części Euuropy... 19.56 km/h i w związku z tym wyprzedzają go kobiety w zaawansowanej ciąży oraz wyścigowe żółwie australijskie.
Więcej o nim.
Udostępnij
Reprezentuję
LoveBikes.pl - portal z dużą dawką emocji
...każdy musi mieć taki kawałek na Stravie, gdzie jest pierwszy
Follow me on
W dobrym tonie jest mieć cel...
Nieśmiertelny Bike Maraton. Nie wiem, czy jeszcze lubię tę nieśmiertelność, czy już mnie trochę nuży...
Cyklokarpaty... z każdym rokiem coraz smakowitsze
Z Wielką Raczą jesteśmy nadal pogniewani, wystrzega się ona mnie niczym ognia...
Poczynić zamierzam połówkę Trophy, czyli mege... podobnie, jak w latach już minionych.
Sudety MTB Challenge, żelazny punkt każdego sezonu
tym razem pod tajemniczą nazwą
Projekt Reaktywacja
2017
2016
2015
2014
2013
2012
2011
2010
2009
2008
2007
Z tego w terenie 30725.80 km (46.25 %)
Gdyby tak jechać non oraz stop,
to niechybnie można by się zmęczyć, kręcąc przez 141d 05h 22m
Najdłuższe wczasy w siodle to 08:54:32
Średnia za te wszystkie lata jest
jakby mało imponująca - 19.56 km/h
Najdłuższy dystans to 201 km
Maksymalnie w górę ujechałem 3014 m
Najwyższy punkt to 2298 m n.p.m.
Moje dzinrikisie
(a czasem także i duchem)
zajmuje się...
Archiwum bloga
- 2017, Wrzesień9 - 0
- 2017, Sierpień10 - 4
- 2017, Lipiec17 - 3
- 2017, Czerwiec10 - 7
- 2017, Maj10 - 14
- 2017, Kwiecień7 - 12
- 2017, Marzec14 - 22
- 2017, Luty17 - 1
- 2017, Styczeń8 - 3
- 2016, Grudzień12 - 10
- 2016, Listopad9 - 11
- 2016, Październik4 - 18
- 2016, Wrzesień13 - 67
- 2016, Sierpień11 - 37
- 2016, Lipiec11 - 19
- 2016, Czerwiec11 - 38
- 2016, Maj11 - 29
- 2016, Kwiecień10 - 33
- 2016, Marzec10 - 31
- 2016, Luty16 - 52
- 2016, Styczeń17 - 39
- 2015, Grudzień11 - 26
- 2015, Listopad5 - 16
- 2015, Październik6 - 38
- 2015, Wrzesień9 - 58
- 2015, Sierpień12 - 48
- 2015, Lipiec16 - 37
- 2015, Czerwiec11 - 32
- 2015, Maj16 - 23
- 2015, Kwiecień11 - 9
- 2015, Marzec13 - 19
- 2015, Luty10 - 17
- 2015, Styczeń14 - 29
- 2014, Grudzień10 - 19
- 2014, Listopad5 - 16
- 2014, Październik8 - 23
- 2014, Wrzesień12 - 31
- 2014, Sierpień17 - 44
- 2014, Lipiec13 - 38
- 2014, Czerwiec15 - 68
- 2014, Maj8 - 95
- 2014, Kwiecień9 - 88
- 2014, Marzec11 - 110
- 2014, Luty14 - 57
- 2014, Styczeń14 - 65
- 2013, Grudzień3 - 25
- 2013, Listopad4 - 42
- 2013, Październik10 - 55
- 2013, Wrzesień11 - 85
- 2013, Sierpień10 - 99
- 2013, Lipiec19 - 80
- 2013, Czerwiec15 - 82
- 2013, Maj10 - 29
- 2013, Kwiecień16 - 32
- 2013, Marzec12 - 31
- 2013, Luty10 - 21
- 2013, Styczeń15 - 47
- 2012, Grudzień8 - 11
- 2012, Listopad8 - 8
- 2012, Październik5 - 1
- 2012, Wrzesień13 - 23
- 2012, Sierpień16 - 33
- 2012, Lipiec15 - 50
- 2012, Czerwiec10 - 36
- 2012, Maj18 - 20
- 2012, Kwiecień13 - 14
- 2012, Marzec17 - 28
- 2012, Luty13 - 38
- 2012, Styczeń15 - 69
- 2011, Grudzień10 - 24
- 2011, Listopad14 - 29
- 2011, Październik9 - 23
- 2011, Wrzesień11 - 78
- 2011, Sierpień14 - 28
- 2011, Lipiec12 - 17
- 2011, Czerwiec12 - 29
- 2011, Maj17 - 34
- 2011, Kwiecień12 - 10
- 2011, Marzec10 - 10
- 2011, Luty6 - 9
- 2011, Styczeń5 - 13
- 2010, Grudzień5 - 17
- 2010, Listopad10 - 31
- 2010, Październik7 - 15
- 2010, Wrzesień13 - 44
- 2010, Sierpień10 - 42
- 2010, Lipiec16 - 40
- 2010, Czerwiec14 - 12
- 2010, Maj13 - 19
- 2010, Kwiecień11 - 17
- 2010, Marzec11 - 10
- 2010, Luty8 - 13
- 2010, Styczeń10 - 29
- 2009, Grudzień6 - 6
- 2009, Listopad7 - 5
- 2009, Październik3 - 1
- 2009, Wrzesień9 - 1
- 2009, Sierpień17 - 8
- 2009, Lipiec13 - 6
- 2009, Czerwiec11 - 9
- 2009, Maj10 - 5
- 2009, Kwiecień14 - 3
- 2009, Marzec3 - 2
- 2009, Luty2 - 0
- 2009, Styczeń4 - 0
- 2008, Grudzień3 - 0
- 2008, Listopad7 - 0
- 2008, Październik7 - 0
- 2008, Wrzesień6 - 0
- 2008, Sierpień12 - 3
- 2008, Lipiec11 - 5
- 2008, Czerwiec7 - 0
- 2008, Maj12 - 5
- 2008, Kwiecień9 - 0
- 2008, Marzec5 - 0
- 2008, Luty1 - 0
- 2008, Styczeń2 - 0
- 2007, Listopad1 - 0
- 2007, Październik6 - 3
- 2007, Wrzesień9 - 0
- 2007, Sierpień10 - 0
- 2007, Lipiec14 - 0
- 2007, Czerwiec10 - 0
- 2007, Maj8 - 0
- 2007, Kwiecień4 - 0
rower rowery maraton rowerowy wyścig rowerowy sklep rowerowy serwis rowerowy bike bikemaraton bike maraton mtb kolarstwo górskie wyścig kolarski author scott specialized merida mavic kellys ktm cannondale accent
Wpisy archiwalne w kategorii
Bez kasku
Dystans całkowity: | 6242.51 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 268:28 |
Średnia prędkość: | 23.14 km/h |
Maksymalna prędkość: | 183.00 km/h |
Suma podjazdów: | 308 m |
Maks. tętno maksymalne: | 192 (99 %) |
Maks. tętno średnie: | 169 (87 %) |
Suma kalorii: | 108714 kcal |
Liczba aktywności: | 218 |
Średnio na aktywność: | 28.64 km i 1h 14m |
Więcej statystyk |
w sumie...
ukręciłem: 22.00 km
w terenie: 0.00 km
ukręciłem: 22.00 km
w terenie: 0.00 km
trwało to:
00:53
ze średnią: 24.91 km/h
Maksiu jechał: 0.00
km/hze średnią: 24.91 km/h
temperatura:
tętno Maksa: 153 ( 79%)
tętno średnie: 116 ( 60%)
w górę: m
kalorie: 269
kcal
na rykszy: Tom A'Howk
w towarzystwie:
Nieznośna lekkość...
Środa, 25 lutego 2015 · dodano: 27.02.2015 | Komentarze 1
~Kolega mój timowy Iza, był popełnił tekst taki u Lawbajksa, co on - ten tekst, traktuje o tym, jak to łatwo Wam, facetom przychodzi ścigać się na ścigach. Oraz także o tym, że robicie przy tym sceny takie, jak gdybyście tym swoim turystycznym jeżdżeniem zdobywali mistrzostwo wszechświata. Każdorazowo. Oraz co najmniej.
~
w sumie...
ukręciłem: 50.00 km
w terenie: 0.00 km
ukręciłem: 50.00 km
w terenie: 0.00 km
trwało to:
02:00
ze średnią: 25.00 km/h
Maksiu jechał: 0.00
km/hze średnią: 25.00 km/h
temperatura:
tętno Maksa: 175 ( 90%)
tętno średnie: 137 ( 70%)
w górę: m
kalorie: 759
kcal
na rykszy: Tom A'Howk
w towarzystwie:
Karma
Środa, 18 lutego 2015 · dodano: 18.02.2015 | Komentarze 3
~
Taka okoliczność, a nawet dwie mnie dziś napotkali...
Jadę sobie ku Pjórowi windą (schodami dostać się tam nie sposób). Ruszam z poziomu -1 na 2. Winda zatrzymuje się na poziomie 1, wsiada kobieta z małym szkodnikiem, kobiet naciska -1, ale winda oczywiście jedzie w górę. Szkodnik pyta, dlaczego jedziemy do góry, jeśli chcemy na dół, na co matka, że nie ma pojęcia. Rzekłem więc, gwoli wyjaśnienia, że symbole strzałek "góra" oraz "dół", którymi oznaczone są przyciski na zewnątrz, są po to, by nacisnąć "dół" gdy zamierza się jechać w dół, a "góra" wówczas, gdy w przeciwnym kierunku. Gdy będzie się tej prostej zasady przestrzegać, to windy nie będą robiły psikusów. Na to szkodnik zapytał matki, czy to prawda... i usłyszał odpowiedź, że nie.
Druga okoliczność nastąpiła po około stu pięćdziesięciu minetach... wracałem - tym razem z poziomu 2 na -1. Na poziomie 0 wsiadła niewiasta tyleż młoda, co mocno niebrzydka, dzierżąc w dłoni kartę wstępu do Pure oraz z torbą sportową na ramieniu - założyłem więc, że zamierza jechać w górę... ale oczywiście przejechała się ze mną na poziom parkingu, czyli -1, co nie było aż tak męczące, biorąc pod uwagę, iż używała perfum o zapachu dość niepokojącym.
Założenie me okazało się być poprawnym, ponieważ a mianowicie dziewczę nie wysiadło. Tym razem nie opowiadałem o przyciskach, bo nikt nie pytał oraz mogłaby mi nie uwierzyć - mam w domu lustro więc wiem, że zaufania raczej nie wzbudzam.
Hmm... czy aby skumać zasadę działania owych przycisków, a co za tym idzie trajektorii poruszenia się wind, należy mieć IQ powyżej 151?
Dziś, hmm... to nie był jakiś wyjątkowy dzień, dzień debila tak na przykład. Spotykam w owym miejscu geniuszy guzikowych nader często.
Nie, żeby mnie takie zachowanie jakoś szczególnie wkurwiało, raczej nieznacznie mnie irytuje. Niestety powoduje także dość smutną refleksję... żyję w kraju, w którym ilość myślących inaczej, przypadających na kilometr kwadratowy, jest przerażająco duża.
Karma nie działa, nie istnieje.
Dobrych ludzi nie spotykają dobre rzeczy, dla złych los nie przygotował zestawu okrutnych kar. Powinniśmy jednakże czynić dobre rzeczy, bez względu na to, czy dostajemy coś w zamian, czy też nie. Etyka nie zna handlu, interesowności, czy też barteru.
Nie jesteśmy kupcami, a świat wokół nas, to nie stragan. Wielu z Was sądzi, że dając dobre rzeczy otrzymacie je z powrotem, więc opłaca się czynić dobrze.
Muszę Was zmartwić - nic w zamian nie otrzymacie... nic do Was nie wróci (no chyba, żeby komornik)... nie opłaca się więc być dobrym. Bo to nie kwestia rachunku zysków i strat. Czyń dobro bez względu na wszystko, ot tak... po prostu.
A gdybyście mieli kaprys i chlelibyście wprowadzić do organizmu - poprzez otwór gębowy - hambugsa z bifem oraz zamieszkiwali niedaleko od ja, to bardziej Was przekonuje Zdrowa Krowa czy Korova?
Taki dziś trashmetalowy wykon...
Jadę sobie ku Pjórowi windą (schodami dostać się tam nie sposób). Ruszam z poziomu -1 na 2. Winda zatrzymuje się na poziomie 1, wsiada kobieta z małym szkodnikiem, kobiet naciska -1, ale winda oczywiście jedzie w górę. Szkodnik pyta, dlaczego jedziemy do góry, jeśli chcemy na dół, na co matka, że nie ma pojęcia. Rzekłem więc, gwoli wyjaśnienia, że symbole strzałek "góra" oraz "dół", którymi oznaczone są przyciski na zewnątrz, są po to, by nacisnąć "dół" gdy zamierza się jechać w dół, a "góra" wówczas, gdy w przeciwnym kierunku. Gdy będzie się tej prostej zasady przestrzegać, to windy nie będą robiły psikusów. Na to szkodnik zapytał matki, czy to prawda... i usłyszał odpowiedź, że nie.
Druga okoliczność nastąpiła po około stu pięćdziesięciu minetach... wracałem - tym razem z poziomu 2 na -1. Na poziomie 0 wsiadła niewiasta tyleż młoda, co mocno niebrzydka, dzierżąc w dłoni kartę wstępu do Pure oraz z torbą sportową na ramieniu - założyłem więc, że zamierza jechać w górę... ale oczywiście przejechała się ze mną na poziom parkingu, czyli -1, co nie było aż tak męczące, biorąc pod uwagę, iż używała perfum o zapachu dość niepokojącym.
Założenie me okazało się być poprawnym, ponieważ a mianowicie dziewczę nie wysiadło. Tym razem nie opowiadałem o przyciskach, bo nikt nie pytał oraz mogłaby mi nie uwierzyć - mam w domu lustro więc wiem, że zaufania raczej nie wzbudzam.
Hmm... czy aby skumać zasadę działania owych przycisków, a co za tym idzie trajektorii poruszenia się wind, należy mieć IQ powyżej 151?
Dziś, hmm... to nie był jakiś wyjątkowy dzień, dzień debila tak na przykład. Spotykam w owym miejscu geniuszy guzikowych nader często.
Nie, żeby mnie takie zachowanie jakoś szczególnie wkurwiało, raczej nieznacznie mnie irytuje. Niestety powoduje także dość smutną refleksję... żyję w kraju, w którym ilość myślących inaczej, przypadających na kilometr kwadratowy, jest przerażająco duża.
Karma nie działa, nie istnieje.
Dobrych ludzi nie spotykają dobre rzeczy, dla złych los nie przygotował zestawu okrutnych kar. Powinniśmy jednakże czynić dobre rzeczy, bez względu na to, czy dostajemy coś w zamian, czy też nie. Etyka nie zna handlu, interesowności, czy też barteru.
Nie jesteśmy kupcami, a świat wokół nas, to nie stragan. Wielu z Was sądzi, że dając dobre rzeczy otrzymacie je z powrotem, więc opłaca się czynić dobrze.
Muszę Was zmartwić - nic w zamian nie otrzymacie... nic do Was nie wróci (no chyba, żeby komornik)... nie opłaca się więc być dobrym. Bo to nie kwestia rachunku zysków i strat. Czyń dobro bez względu na wszystko, ot tak... po prostu.
A gdybyście mieli kaprys i chlelibyście wprowadzić do organizmu - poprzez otwór gębowy - hambugsa z bifem oraz zamieszkiwali niedaleko od ja, to bardziej Was przekonuje Zdrowa Krowa czy Korova?
Taki dziś trashmetalowy wykon...
Wpis zawierał lokowanie produktów z krowy.
~
Kategoria Strefa rock'n'rolla, Samotnie, Bez kasku
w sumie...
ukręciłem: 21.00 km
w terenie: 0.00 km
ukręciłem: 21.00 km
w terenie: 0.00 km
trwało to:
00:49
ze średnią: 25.71 km/h
Maksiu jechał: 0.00
km/hze średnią: 25.71 km/h
temperatura:
tętno Maksa: 172 ( 89%)
tętno średnie: 135 ( 69%)
w górę: m
kalorie: 351
kcal
na rykszy: Tom A'Howk
w towarzystwie:
Franciszek
Środa, 11 lutego 2015 · dodano: 11.02.2015 | Komentarze 0
~Taki set, a może tylko gem, że w senie ujeżdżanie Tomka...
...poprzeplatało się dziwnym trafem z wchodzeniem na stopień (kariery ofcoś) z teczkoma, słusznej barwy, w rencach...
...a także mianowicie w międzyczasie oraz niepostrzeżenie pojawili się przysiady ze zgiętym karkiem, rzec by można, iż czołobitność w pewnym sensie uprawiałem... to taka umiejętność, obok lizania dupy, która w pewnych sytuacjach może okazać się przydatną.
A to wszystko działo się przy dźwiękach wymyślonych przez najdoskonalszego Franciszka z all Franciszków na świecie całym.
~
Kategoria Bez kasku, Samotnie, Strefa rock'n'rolla
w sumie...
ukręciłem: 33.00 km
w terenie: 0.00 km
ukręciłem: 33.00 km
w terenie: 0.00 km
trwało to:
01:20
ze średnią: 24.75 km/h
Maksiu jechał: 0.00
km/hze średnią: 24.75 km/h
temperatura:
tętno Maksa: 166 ( 86%)
tętno średnie: 136 ( 70%)
w górę: m
kalorie: 553
kcal
na rykszy: Tom A'Howk
w towarzystwie:
Ičići - Učka
Poniedziałek, 9 lutego 2015 · dodano: 09.02.2015 | Komentarze 1
Takie tam... powroty.
w sumie...
ukręciłem: 23.00 km
w terenie: 0.00 km
ukręciłem: 23.00 km
w terenie: 0.00 km
trwało to:
00:55
ze średnią: 25.09 km/h
Maksiu jechał: 0.00
km/hze średnią: 25.09 km/h
temperatura:
tętno Maksa: 174 ( 90%)
tętno średnie: 141 ( 73%)
w górę: m
kalorie: 400
kcal
na rykszy: Tom A'Howk
w towarzystwie:
...
Wtorek, 3 lutego 2015 · dodano: 03.02.2015 | Komentarze 1
~Dobranocz.
~
w sumie...
ukręciłem: 20.00 km
w terenie: 0.00 km
ukręciłem: 20.00 km
w terenie: 0.00 km
trwało to:
00:47
ze średnią: 25.53 km/h
Maksiu jechał: 0.00
km/hze średnią: 25.53 km/h
temperatura:
tętno Maksa: 169 ( 87%)
tętno średnie: 139 ( 72%)
w górę: m
kalorie: 332
kcal
na rykszy: Tom A'Howk
w towarzystwie:
Mania
Piątek, 30 stycznia 2015 · dodano: 30.01.2015 | Komentarze 1
~
Ciekawość zawiodła mnie do wody pod dachem, czyli na basem w sensie. Intrygowało mnie, czy jest tam jakiś segment wyznaczony na Stravie, czy też w Garminie. Niestety, nie dowiedziałem się...
Garmin jakby przestał działać... kilka chwil po zanurzeniu.
Odpaliłem więc Stravę w lepiejfonie, ale i on się zbuntował po bliższym kontakcie z wodą.
Cóż... wniosek z tego oczywisty - w wodzie było zbyt dużo chloru, on to przyczynił się do śmierci zabawek.
Leżą teraz na piecu i schną, mają czas do jutra, jeśli nie zmartwychwstaną, to jestem skłonny się na nie poobrażać.
Ale nie odpuszczę tak łatwo, mam dwa pomysły.
Albo poczekam do lata i powtórzę ten manewr w akwenie naturalnym, czyli bez chloru, albo... sobie piercing zrobię.
W sensie przez suta albo pępek przewlekę kółeczko. Do kółeczka przytroczę sznurek, na końcu którego będzie woreczek szczelny, a w nim garniak. W taki sposób ochronię go przed nadmiarem chloru.
Teraz kumacie już po co ludziom kółeczka w sutach, pępkach oraz innych łechtaczkach? Aby przeciwdziałać zgubnemu wpływowi chloru. No.
Mania.
Mocno się lubimy, wspominałem?
Tyle, że Ona może jeszcze o tym nie wiedzieć, ale dajmy sobie trochę czasu.
Może nie zauważyliście, ale w ostatnich latach to jedna z większych metamorfoz muzycznych w tym kraju. Z każdą kolejną płytą Mania jest inna, lepsza, dojrzalsza... i wciąż autentycznie uczuciowa, spontaniczna i niepoprawna.
Myślę, że jest mocno niedoceniana.
Garmin jakby przestał działać... kilka chwil po zanurzeniu.
Odpaliłem więc Stravę w lepiejfonie, ale i on się zbuntował po bliższym kontakcie z wodą.
Cóż... wniosek z tego oczywisty - w wodzie było zbyt dużo chloru, on to przyczynił się do śmierci zabawek.
Leżą teraz na piecu i schną, mają czas do jutra, jeśli nie zmartwychwstaną, to jestem skłonny się na nie poobrażać.
Ale nie odpuszczę tak łatwo, mam dwa pomysły.
Albo poczekam do lata i powtórzę ten manewr w akwenie naturalnym, czyli bez chloru, albo... sobie piercing zrobię.
W sensie przez suta albo pępek przewlekę kółeczko. Do kółeczka przytroczę sznurek, na końcu którego będzie woreczek szczelny, a w nim garniak. W taki sposób ochronię go przed nadmiarem chloru.
Teraz kumacie już po co ludziom kółeczka w sutach, pępkach oraz innych łechtaczkach? Aby przeciwdziałać zgubnemu wpływowi chloru. No.
Mania.
Mocno się lubimy, wspominałem?
Tyle, że Ona może jeszcze o tym nie wiedzieć, ale dajmy sobie trochę czasu.
Może nie zauważyliście, ale w ostatnich latach to jedna z większych metamorfoz muzycznych w tym kraju. Z każdą kolejną płytą Mania jest inna, lepsza, dojrzalsza... i wciąż autentycznie uczuciowa, spontaniczna i niepoprawna.
Myślę, że jest mocno niedoceniana.
To jeden z - moim zdaniem - lepszych kawałków z Jej ostatniej płyty, acz pozostałe także trzymają poziom.
~
Kategoria Bez kasku, Samotnie, Strefa rock'n'rolla, Wokół Gliwic
w sumie...
ukręciłem: 38.00 km
w terenie: 0.00 km
ukręciłem: 38.00 km
w terenie: 0.00 km
trwało to:
01:30
ze średnią: 25.33 km/h
Maksiu jechał: 0.00
km/hze średnią: 25.33 km/h
temperatura:
tętno Maksa: 166 ( 86%)
tętno średnie: 140 ( 72%)
w górę: m
kalorie: 651
kcal
na rykszy: Tom A'Howk
w towarzystwie:
Pfff...
Wtorek, 27 stycznia 2015 · dodano: 27.01.2015 | Komentarze 0
~
Bleee... mam już mailer deamony na widok Tom A'howka. A to dopiero styczeń...
Nie tak dawno temu zawracałem Wam dupę zabawą w garminowe segmenty.
Dopisałem słów kilka jeszcze i dorzuciłem obrazki, gdyby kogoś to interesowało, albo nawet kręciło.
Nie tak dawno temu zawracałem Wam dupę zabawą w garminowe segmenty.
Dopisałem słów kilka jeszcze i dorzuciłem obrazki, gdyby kogoś to interesowało, albo nawet kręciło.
Dobranocz.
~
Kategoria Bez kasku, Samotnie, Strefa rock'n'rolla
w sumie...
ukręciłem: 25.00 km
w terenie: 0.00 km
ukręciłem: 25.00 km
w terenie: 0.00 km
trwało to:
00:56
ze średnią: 26.79 km/h
Maksiu jechał: 0.00
km/hze średnią: 26.79 km/h
temperatura:
tętno Maksa: 176 ( 91%)
tętno średnie: 144 ( 74%)
w górę: m
kalorie: 424
kcal
na rykszy: Tom A'Howk
w towarzystwie:
Mandarynki
Sobota, 24 stycznia 2015 · dodano: 24.01.2015 | Komentarze 1
~Pojechane.
Oraz taki obrazek w międzyczasie był się narysował...
I egejn, tudzież po raz kolejny pojechane...
Jakoś tak muzy mi się chce...
Jó, posłuchamy?
Bo... to nie jest przypadkowy kawałek, to nawet nie jest kawałek. To kolejny kawał muzycznej historii... która dziś miała swój - w pewnym sensie - koniec.
Warto poświęcić te kilka minut. A nawet minet.
Bądź co bądź.
~
Kategoria Bez kasku, Samotnie, Strefa rock'n'rolla
w sumie...
ukręciłem: 40.00 km
w terenie: 0.00 km
ukręciłem: 40.00 km
w terenie: 0.00 km
trwało to:
01:32
ze średnią: 26.09 km/h
Maksiu jechał: 0.00
km/hze średnią: 26.09 km/h
temperatura:
tętno Maksa: 166 ( 86%)
tętno średnie: 142 ( 73%)
w górę: m
kalorie: 656
kcal
na rykszy: Tom A'Howk
w towarzystwie:
Tierra Ácida
Środa, 21 stycznia 2015 · dodano: 21.01.2015 | Komentarze 3
~Kolejne takie jeżdżenie do lustra, przeplatane wrażeniami estetycznymi...
Z cyklu muzyka, której nie znacie, a powinniście... w dzisiejszy odcinku Rodrigo Sánchez i Gabriela Quintero znani (umm, znacie?) jako Rodrigo y Gabriela.
Pewnie trudno będzie uwierzyć, ale zaczynali w kapeli thrashmetalowej Tierra Ácida.
To ich chyba najmacz znany kawałek - Tamacun, tym razem live.
Pewnie trudno będzie uwierzyć, ale zaczynali w kapeli thrashmetalowej Tierra Ácida.
To ich chyba najmacz znany kawałek - Tamacun, tym razem live.
...aczkolwiek Hanuman także daje radę. Bądź co bądź.
~
Kategoria Bez kasku, Samotnie, Strefa rock'n'rolla
w sumie...
ukręciłem: 38.00 km
w terenie: 0.00 km
ukręciłem: 38.00 km
w terenie: 0.00 km
trwało to:
01:31
ze średnią: 25.05 km/h
Maksiu jechał: 0.00
km/hze średnią: 25.05 km/h
temperatura:
tętno Maksa: 169 ( 87%)
tętno średnie: 139 ( 72%)
w górę: m
kalorie: 626
kcal
na rykszy: Tom A'Howk
w towarzystwie:
Wysokie obcasy part ostatnia
Poniedziałek, 19 stycznia 2015 · dodano: 19.01.2015 | Komentarze 9
~
Wysokie Obcasy byli w kiosku dziś nieobecne... nabyłem zatem - drogą kupna, oczywiście - magazyn o wielce obiecującym tytule. Pani Domu brzmi ów tytuł. Wolałbym panią w domu lub negliżu, ale takiej akurat nie mieli. Mieli w zastępstwie kubki, co je dawali w promocji wraz ze wspomnianym periodykiem.
No to wziąłem...
Jadąc metrem, zajrzałem w głąb tej - pełnej niezwykłych treści, jak się okazuje - gazety. I zalazłem, podobnie jak ostatnio w Wysokich obcasach, przepis na to by ciało me było jędrne, a także powabne w swej urodzie. A dokładni to dwa przepisy. Pierwszy z nich wygląda tak...
Nic z tego nie kumam, ale poszedłem czym prędzej do Pjóra (audycja zawiera lokowanie produktu), coby mi specjaliści objaśnili, cóż mam z tym począć.
Objaśnili...
Óczyniłem, co kazali i sięgnąłem po drugi przepis... odrobinę nieco przydługawy, ale czegóż nie robi się dla jędrności własnej.
1. Rozgrzewka do ćwiczeń siłowych - orbitrek ~15 min.
2. Mięśnie Brzucha ~5 min.No to wziąłem...
Jadąc metrem, zajrzałem w głąb tej - pełnej niezwykłych treści, jak się okazuje - gazety. I zalazłem, podobnie jak ostatnio w Wysokich obcasach, przepis na to by ciało me było jędrne, a także powabne w swej urodzie. A dokładni to dwa przepisy. Pierwszy z nich wygląda tak...
Nic z tego nie kumam, ale poszedłem czym prędzej do Pjóra (audycja zawiera lokowanie produktu), coby mi specjaliści objaśnili, cóż mam z tym począć.
Objaśnili...
Óczyniłem, co kazali i sięgnąłem po drugi przepis... odrobinę nieco przydługawy, ale czegóż nie robi się dla jędrności własnej.
1. Rozgrzewka do ćwiczeń siłowych - orbitrek ~15 min.
Ćwiczenie : Brzuszki
Powtórzenia : 12
Przerwy między ćwiczeniami : 90''
Serie powtórzeń : 3
3. Odpoczynek między ćwiczeniami ~2 min.
4. Mięśnie Brzucha ~5 min.
Ćwiczenie : Unoszenie nóg w podporze
Powtórzenia : 12
Przerwy między ćwiczeniami : 90''
Serie powtórzeń : 3
5. Odpoczynek między ćwiczeniami ~2 min.
6. Plecy ~5 min.
Ćwiczenie : Przyciąganie linki wyciągu dolnego w pozycji siedzącej / podciąganie sztangi do piersi w skłonie
Powtórzenia : 12
Przerwy między ćwiczeniami : 90''
Serie powtórzeń : 3
7. Odpoczynek między ćwiczeniami ~2 min.
8. Plecy/ kręgosłup ~5 min.
Ćwiczenie : Skłony na ławeczce z lub bez obciążenia
Powtórzenia : 12
Przerwy między ćwiczeniami : 90''
Serie powtórzeń : 3
9. Odpoczynek między ćwiczeniami ~2 min.
10. Klatka piersiowa ~5 min.
Ćwiczenie : Pompki na poręczach
Powtórzenia : 12
Przerwy między ćwiczeniami : 90''
Serie powtórzeń : 3
11. Odpoczynek między ćwiczeniami ~2 min.
12. Ramiona ~5 min.
Ćwiczenie : Unoszenie hantli w płaszczyźnie bocznej stojąc
Powtórzenia : 12
Przerwy między ćwiczeniami : 90''
Serie powtórzeń : 3
13. Odpoczynek między ćwiczeniami ~2 min.
14. Przedramiona ~5 min.
Ćwiczenie : Uginanie nadgarstków nachwytem w siadzie
Powtórzenia : 12
Przerwy między ćwiczeniami : 90''
Serie powtórzeń : 3
15. Odpoczynek między ćwiczeniami ~2 min.
16. Triceps ~5 min.
Ćwiczenie : Prostowanie ramion na wyciągu stojąc
Powtórzenia : 12
Przerwy między ćwiczeniami : 90''
Serie powtórzeń : 3
17. Odpoczynek między ćwiczeniami ~2 min.
18. Biceps ~5 min.
Ćwiczenie : Uginanie ramion z hantlami – jednoczesne stojąc
Powtórzenia : 12
Przerwy między ćwiczeniami : 90''
Serie powtórzeń : 3
19. Odpoczynek między ćwiczeniami ~2 min.
20. Klatka piersiowa ~ 5 min
Ćwiczenie : Wyprostowanymi rękami ruch o 90` do ich złączenia w pozycji poziomej z obciążeniem - w pozycji siedzącej
Powtórzenia : 12
Przerwy między ćwiczeniami : 90''
Serie powtórzeń : 3
21. Odpoczynek między ćwiczeniami ~2 min.
22. Plecy ~ 5
Ćwiczenie : Przyciąganie do klatki piersiowej wyciąg€ górnego w pozycji siedzącej.
Powtórzenia : 12
Przerwy między ćwiczeniami : 90''
Serie powtórzeń : 3
23. Zakończenie - rozluźnienie mięśni - orbitrek ~15 min.
24. Spojrzenie w lustro, ku upewnieniu się, że zadziałało i uroda niezwykła mnie dopadła.
Spojrzałem zatem...
Zakochałem się w sobie.
Ale to już dawno dość, dziś upewniłem się, że dobrze ulokowałem swe uczucia.
Jó.
Ówiebjam taką Alison. Choć Felt Mountain mocno mnie sentymentalnie dotyka, mmm...
Czyż nie jest to wykon absokurwwalutnie doskonały?
~
Kategoria Bez kasku, Ekipą, Strefa rock'n'rolla